Właśnie znalazłam na dysku foto - komplecik z bursztynami.
Wykonałam go moją ulubioną techniką.
Jest co prawda sprzed kilku lat, ale mnie już się tęskni za powrotem do serii w tym klimacie. Zatem i motywacyjnie go zamieszczam.
Niesymetryczny jest, to fakt, ale to moje "zboczenie"...
Powiem Wam, że strasznie zimno o tej porze. Właściwie całą noc - od kilku godzin - mam strasznie zimne dłonie. Znowu... Może zaśpiewamy słoneczną piosenkę...? ;)
Ok, już zmykam, nie będę tak z samego rana Was swoim śpiewaniem straszyć. Na szczęście czeka na mnie zwierzątko futerkowe, więc teraz będzie już tylko cieplej...
Miłego Dnia! :))
Piękny komplet!
OdpowiedzUsuńU mnie też zimno :(
Pozdrawiam
bardzo ładny komplet.ciekawy splot.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam.
OdpowiedzUsuń