czwartek, 15 lipca 2010

ATC w kolorze czerwonym...

Mała próbka z tuszem i stempelkami...
Właściwie z elementów na wstążce miała powstać kartka, zgodnie z wyzwaniem, ale wyszło ATC - na czerwono... 

3 komentarze:

  1. piękne!! Tylko prosze wytłumaczyć to co ACT.. bo guugle podpowiedziały mi, że to 'właściwie klasyfikacja anatomiczno-terapeutyczno-chemiczna' ale to chyba nie o to Ci chodziło!! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Słabo widać.Ciemnawo jakoś.Możliwe, że nawet bardzo pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój refleks jest niesamowity... Aż mi wstyd odpisywać...

    Michale, ATC to (najkrócej pisząc) malutkie, artystyczne karteczki, wykonane ręcznie w dowolnej technice.
    Tu link z tłumaczeniem Googlowym do szerszych info: http://en.wikipedia.org/wiki/Artist_trading_cards 

    Fakt, nieco słabo widać, ale foto pstryknięte w nocy.

    Dziękuję Wam.
    I ściskam. :)

    OdpowiedzUsuń