środa, 21 kwietnia 2010

Po przerwie...

Sama nie wiem gdzie uciekł ten miesiąc kiedy nie pisałam nowych notek. Sporo się ostatnio wydarzyło...
Przez ten czas próbowałam nieco odpocząć, od czasu do czasu sięgając po robótki. Jednak regeneracja chyba przebiega wedle innych niż moje wyobrażeń, więc trzeba jeszcze bardziej wzmocnić swoją wiarę i nabrać nieco pokory...


Podczas pisania tej notki, przez przypadek, wysadziłam korki w mieszkaniu. I nie powiem jak się przestraszyłam... :P


Wierzę, że od tej chwili będzie już tylko lepiej!
Niech ta notka otworzy nowy, lepszy rozdział! :D

Ściskam ciepło.

2 komentarze:

  1. witaj Kasiu! Po takiej przerwie już nie mogę doczekać się Twoich nowych pomysłów.Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już zaczynam zamieszczanie. Nieco powoli, bo jeszcze nie mam aparatu, ale będzie coraz więcej.
    Aż się stęskniłam... :D

    OdpowiedzUsuń