poniedziałek, 8 marca 2010

Kobieca wymianka.

Jako ostatnia zapisałam się do kobiecej wymianki u AgnieszkiMD. Przyznam, że tuż po napisaniu komentarza odnośnie ulubionego koloru, zdałam sobie sprawę z tego, że mój kolor jest na tyle oryginalny, że może sprawić komuś kłopot podczas wykonania. Moja wymianka intuicyjnie chyba to wyczuła, choć wiele elementów miało jednak mój ulubiony kolor! Wyczuła również, że lubię wszelkie lampworki i szkła weneckie, kotki i szydełkowe dzieła, których jeszcze jakimś cudem się nie nauczyłam... Modelinowy Kotek miał co prawda kontuzję uszną podczas transportu, ale ciii... będzie miał niedługo zabieg doklejania. ;) Może nawet polubi wspólne czytanie...
Foto nienajlepszej jakości, ale zmieni się, gdy tylko pożyczę aparat...






Paczkę dla mnie wykonała Markiza/Koszmarek. 
Dziękuję!



Z kolei paczka wymiankowa, którą robiłam, powinna dotrzeć dokładnie dziś. Mam nadzieję, że jest już u właścicielki.
Za ewentualne opóźnienie barrrdzo przepraszam!

4 komentarze:

  1. Dotarła dzisiaj:) Bardzo, bardzo dziękuję. Po cichu marzyłam, żeby wylosował mnie ktoś, kto robi kolczyki. Poczułam wiosnę, jedna broszka będzie mi pasować do wiosennego wystroju sypialni, choć może nie takie miało być jej przeznaczenie;) Pozdrów ode mnie Świętokrzyskie, stamtąd pochodzę:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Agnieszko, bardzo dziękuję za informację.

    Musisz chyba częściej marzyć. I nieco głośniej, aby łatwiej można było odczytać Twoje pragnienia... ;)

    Świętokrzyskie już pozdrowione. Prosi jedynie, abyś czasem wróciła.

    Ściskam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wybieram się około świąt:)

    OdpowiedzUsuń